Dobry czy Zły?

 Pewnie nie raz spotkaliście się ze słowami "Dobry człowiek" lub "Zły człowiek". Ludzi dzieli się na te dwa typy, ale czy słusznie? Raz spotkałam się nawet z takim zdaniem "Człowiek nie jest ani dobry, ani zły". I gdybym trzymała się tego co napisałam przed chwilą- zaprzeczyłabym wszystkiemu co napiszę za chwilę. Trzymajmy się jednak wersji podzielenia ludzkości. Zastanówmy się razem o co w tym wszystkim chodzi...

Czym się różni dobry człowiek od złego? Jest kilka takich przykładów... Zły człowiek podejmuje tylko złe decyzje, a dobry tylko dobre? Bzdura. Nie o to w tym chodzi. Różnica polega na odczuciach. Wyobraźmy sobie chłopaka o imieniu Tomek. Tomek nie zawsze zachowuję się odpowiedzialnie, często się myli, podejmuje złe decyzję, zachowuję się niewłaściwie, nie szanuje innych osób.  Można określić go jako tego złego, ale czy rzeczywiście? Tomek ma świadomość swoich czynów. Wie, że robi, źle i uwaga... Chce to zmienić. On wie o tym wszystkim i codziennie próbuje być lepszą wersją siebie. A teraz wyobraźmy sobie innego chłopaka o imieniu Patryk.

Patryk robi właściwie to samo. Popełnia błędy, podejmuje złe decyzje itd. Ma świadomość złych czynów? Ma. Wie o tym, że robi źle? Wie. Ale jest jedna różnica. Patryk nie chce się zmieniać. Uważa, że to co robi pokazuje go w najlepszym świetle. Uważa się za "super kolesia", który może robić co chce. I teraz zastanówmy się, który z nich jest tym złym... Patryk, no nie? Gdybym opisała ich bez wątku chęci zmiany i jej braku to uznalibyście, że oboje są siebie warci. Czasami złe zachowanie jest przyczyną czegoś. I określając kogoś, kogo się nie zna jako tego złego- krzywdzimy. Nie warto patrzeć na innych przez pryzmat plotek czy pierwszego wrażenia. To trudne, ale warto się do tego przekonać. Pamiętajmy jednak o tym, że złe czyny Tomka pozostają. Czasu się nie cofnie. Ale ty chyba lepiej. One zostaną i będą mu przypominać o ty, że warto być innym człowiekiem. Te dwa typu ludzi mogą przeobrażać się w siebie nawzajem. Raz to wychodzi na lepiej, raz na gorzej.

Myślę, że większość z nas jest Tomkiem, a przynajmniej taką mam nadzieję. Odpuśćmy sobie brak szacunku do innych, bo teraz chodzi mi o te złe decyzje i błędy. Przecież wszyscy je popełniamy. Każdemu zdarzy się zrobić coś za co nam potem wstyd. To ludzkie... I normalne. Ale właśnie. Różnica jest jedna. Wiemy o tym i teraz wybór należy do każdego z nas: chcemy to zmienić czy nie? Każdy jest odpowiedzialny za własne czyny. Żyjcie tak, abyście nigdy nie musieli się zastanawiać- Jaki ja właściwie jestem? Dobry, zły?

                                                              (kto wie z jakich to piosenek? ^^)

Nie oceniajmy pozornie, próbujmy nie popełniać błędów, a jeśli zapomnimy o dobrym wychowaniu- spróbujmy się zmienić. Z każdym dniem próbujmy być lepszą wersją siebie.

Kiedy widzisz dob­re­go człowieka, sta­raj się go naśla­dować. Kiedy widzisz złego człowieka, zas­tanów się nad samym sobą.

A ty jaki jesteś?